[rekrutacja] Jeśli to przeżyjesz...

Gnar

muzyczka (zachęcam do dokładnego przesłuchania całego utworu w ciemnym pomieszczeniu)

Jeśli to przeżyjesz...

Wstępem:

Witam, witam drogich forumowiczy! Proszę, podejdźcie bliżej i posłuchajcie tego, co mam Wam do przekazania. Nie bądźcie tacy nieśmiali, o, proszę! tu są jeszcze wolne miejsca w pierwszym rzędzie. Właśnie tak, rozsiądźcie się wygodnie… i przetrzyjcie te zaspane oczy! Pora się obudzić. Podczas snu mogą się dziać dziwne i straszne rzeczy…

Mówi się, że każda budowla ma swoją duszę. Jakby po położeniu ostatniej cegły, dokonywała się jakaś starożytna inkantacja, tłocząca nadprzyrodzone siły w martwy kamień. Każdy zna jakieś straszne historyjki o upiorach mieszkających w zamkach. Zwłaszcza w zamkach. Bowiem to w nich miały miejsce najróżniejsze sceny, które można by wystawiać dla publiczności. Ale tylko niektóre. Oh, jak pięknie wyglądają bale, organizowane w obszernej sali, przyozdobionej w biel nakrycia stołów, uginających się pod ciężarem majstersztyku królewskich kucharzy. I te towarzystwo! Panowie i panie pokornie kłaniając się przed sobą, by zaraz wskoczyć w rytm muzyki, niczym wróbelek porywający się do lotu. I już cała sala wiruje przed oczyma dam i dżentelmenów, każdy jak może zgrabnie wywijając nogami. A wszystko po to, by na chwilę przystanąć i złapać oddech. Podejść do wykwintnej wystawy i napić się krwawego ponczu, porozmawiać z mężami stanu o polityce, o kulturze, biznesach i szlacheckich rozrywkach. A wieczorem wyjść na taras i przystanąć w lekki wietrzyk, folgujący z fryzurami i kokardkami dumnie prezentującymi się na główkach dam. Spojrzeć na nieboskłon i stawić czoła niezliczonym światełkom mrugającym na zebranych gości. A wtem zaraz dyrygent prosi towarzystwo o ciszę i wprowadza na scenę maleńką orkiestrę, ubraną w zielone płaszczyki. Już to na odnóżkach, jak na skrzypkach czynią swą powinność – muzykanty-świerszczyki. Państwo jak zaczarowane stoi wsłuchane. Panie zamyślone okrywają się szalem, a panowie oplatają ich figury w uścisk, całując w uszko i szeptają słodkie słówka. I tak gra, i świszczy, i piszczy, a wiatr i żaby ku świerszczom wtórują.

Miłość. Zabawa. Namiętność. Pokusa. Zazdrość. Gniew. Morderstwo.

Rozeszło się towarzystwo całe. Może już nigdy nie wróci. A może któryś zmęczony wędrowiec stanie na bruku pod zamkową bramą i ściągając lassem wspomnienia, pocznie powtarzać niedokończoną historię. O panach i paniach. O ich zbrodni i karze.

Wyjaśnienie:

Jeśli dobrnęliście do tego momentu, jest już to połowa sukcesu i połowa mej sławy. Chciałbym Wam teraz wyjaśnić, co miałem na myśli, zakładając ten temat. Forum to miało być miejscem zabawy. Takie były założenie i tego się trzymamy. Niestety czasem brak pomysłów na dobrą rozrywkę. Jednak wiem po własnym przykładzie, że zdarza mi się zaniedbywać własne obowiązki. Bo przecież sama egzystencja tego forum nie przyniesie nam radości. Trzeba więc działać. Jako pokutę wziąłem to sobie za cel. Będzie nim ta sesyjka. Na mechanikę, zasady i resztę szczegółów natraficie podczas dalszego czytania. Chciałbym jednak ująć tylko w kilku słowach moje założenia. Ta sesja będzie naciskała na dynamikę, pomysłowość i przede wszystkim na dobrą zabawę każdego z graczy jak i samego Mistrza Gry. Pomysł na tego typu sesję podpatrzyłem z innej strony, kolebki formowych RPG, a mowa tu o Lastinn.info. Na czym miało by to polegać? Ano, wiem jak to jest z sesjami: nie każdy czerpie przyjemność z pisania trzy stronnicowych postów, które miałby zamieszczać w grze. Z czasem zabawa zmienia się w ciążącą powinność. Oczywiście wszystko zależy od graczy. Ale co jeśliby zmienić trochę zasady?

Zasady:

Tym razem to ja poprowadzę forumową sesję. Nigdy nie zdarzyło mi się tego czynić, aczkolwiek nie raz wspierałem już innych Mistrzów Gry, a i sam brałem udział w co najmniej kilkunastu tego typu przedsięwzięciach. Mam do tego pewne obawy, ale jest nadzieja, że przy Was się przełamię. Tak więc: założeniami tej rozgrywki będzie dynamika, dużo akcji i logiczne myślenie uczestników. Koniec z niekończącymi się elaboratami! To Mistrz Gry kreuje świat, opisuje otoczenie, i wplata Was w różne zdarzenia. Waszym zadaniem będzie tylko zakomunikowanie tego, jak postąpi kierowana przez Was postać. Wyciągacie wnioski z moich opisów i zamieszczacie tylko to, co Wy byście zrobili w takiej sytuacji. To właśnie Wy myślicie za Wasze postacie. To Wasze charaktery są ich charakterami. Jeśli sami nie wymyślicie, jak w genialny sposób uniknąć niebezpieczeństwa, to Wasi podopieczni będą mieli się o co martwić… Bowiem to będzie survival!

Tak jest! Przetrwanie. W opisanym poniżej zamku, będą czyhać na każdym kroku śmiertelne pułapki, i tylko Wasza pomysłowość a i czasem współpraca, będzie mogła Was ocalić. Każdy prowadzi tylko jedną postać (o postaciach poniżej). Posty graczy opisują TYLKO czynności wykonywane przez fikcyjnych bohaterów. Jak już wspomniałem, świat tworzę tylko ja, w nim będziecie musieli przetrwać. Czyli przykładowym postem może być: „Rozglądam się po pomieszczeniu. Moją uwagę przykuwa wiszący duży, drewniany zegar [zegar, który ja przedstawiłem w swoim poście]. Podchodzę do niego i staram się go zbadać. [i tu koniec! Cały post. Teraz gracz czeka, aż reszta wykona swoją kolejkę, a następnie nadchodzi czas na Mistrza Gry, który odpisze na Wasze poczynania]. Jeszcze o kolejce. Każdy gracz może zrobić jeden post na turę. Tura graczy będzie trwać dwa dni. Po tym okresie Mistrz Gry ma czas na odpis. Jeśli by tak się zdarzyło, że jakiś gracz nie mógłby wykonać odpis w ciągu tych dwóch dni, proszę się zgłosić do mnie. Gracz, który zaniedba tury zostanie pominięty, a jego postacią pokieruje MG, jako kogoś, kto po prostu włóczy się za resztą grupy. Jeśli jednak tura graczy uwinie się szybciej, tym prędzej pojawi się mój post.

Więcej opisane w Mechanice.

Miejsce akcji:

Każdy z Was wcieli się w uczniów pewnej szkoły średniej. Jeden z Was (ewentualnie dwóch) ma możliwość zostania opiekunem grupy, nauczycielem. Szkoła wysłała Was na wycieczkę do fikcyjnego zamku, położonego gdzieś w Polsce. Po przybyciu na miejsce, opuszczacie autokar i szykujecie się na całodniowe zwiedzanie. Pod przewodnictwem Waszego opiekuna zostaniecie wprowadzeni za mury zamku. Jednak ku Waszemu zdziwieniu, nie spotkacie żadnych pracowników placówki, ani innych turystów. Gdzie oni mogli się podziać? Może warto się trochę rozejrzeć?

Jak już podkreślałem, zamek został przeze mnie wymyślony. Z każdym moim postem będę podsyłał Wam mapkę lokacji, na której się znajdujecie. Otoczenie będzie przeze mnie opisywane, i w tych opisach zawrę wszystko na co powinniście zwrócić uwagę i z czym będziecie mogli w pewnym stopniu wejść w interakcję. Jednak zawsze Wasze postacie mają możliwość głębszego zbadania pomieszczeń, i takie działania mogą odsłonić niezauważalne dotąd elementy.

Mechanika:

Powtórzę to ponownie. Będzie to survival, czyli śmierć zostanie ważną częścią zabawy. Posty graczy mają być pisane w pierwszej osobie. Zawierać w sobie będą tylko reakcję postaci, ewentualnie jej przyszłe postanowienia. Np. „Podchodzę do drzwi i próbuję je otworzyć. Jeśli się nie będzie dało, poszukam innej drogi.”
Oczywiście możecie zamieszczać przemówienia postaci, jednak na odpowiedzi innego gracza, doczekacie się dopiero w jego kolejce. Jest też możliwe zamieszczanie przemyślenia bohaterów. Te jednak chciałbym, aby były pisane kursywą.

Najważniejsze! Uprasza się o nie opisywanie reakcji Waszych działań, te należą tylko do MG. O ile zamieszczony przeze mnie klucz można podnieść, to jego opis po dokładnym zbadaniu oraz reakcja po włożeniu do zamka leży w mej woli.

Chciałbym tu jeszcze wspomnieć, iż zaimplementuję do gry nie do końca wymyśloną przeze mnie mechanikę, w której główną rolę ma do odegrania kość dwunastościenna. Uświadczycie tu trzech atrybutów, i to ich wartość będzie miała wpływ na powodzenie poważniejszych czynności. Kością będę turlał po moim biurku, a informację o wyniku rzutu zamieszczę w poście. Aby Wam to zobrazować, zamieszczę mały przykład:
„Jan Kowalski, przyglądając się zamkowej ścianie, dostrzegłeś niewielką wnękę jakieś trzy metry ponad sobą. W świetle latarki spostrzegasz, że promień elektrycznego urządzenia odbija się połyskiem od jakiegoś przedmiotu. Wykorzystując wystające elementu murku, próbujesz wspiąć się i położyć łapska na tajemniczej rzeczy.

Średni rzut na kondycję (bazowy współczynnik: 6) – wynik: 6 – porażka” [ już wyjaśniam o co tu chodzi. Kondycja Jana wynosi 6 punktów. Wspinaczka po zimnej i dosyć śliskiej ścianie to nie najprostsza czynność, toteż test na kondycję ma średni stopieni trudności. Oznacza to, że rzut k12 musi wynosić mniej lub równe 6 (atrybut kondycji Jana), ale do wyniku zostanie dodane 1 (ponieważ stopień trudności testu to średni). Co też w ostatnim rozrachunku daje nam, że jeśli Jan chce z powodzeniem wspiąć się na ten murek, rzut wykonany przeze mnie kością dwunastościenną musi być równy lub mniejszy 5.]

Stopnie trudności dla czynności:

Bardzo łatwy – w tego typu czynnościach, jak chociażby podniesienie niewielkiego klucza, żaden test nie jest wykonywany i powodzenie czynności jest automatyczne.

Łatwy – ten test nie ma dodatkowych punktów dla stopnia trudności, więc aby czynność została zakończona powodzeniem, wystarczy, że wynik będzie mniejszy bądź równy bazowej współczynnika.

Średni – + 1 do stopnia trudności wykonanego rzutu.

Trudny – + 2 do stopnia trudności wykonanego rzutu.

Bardzo trudny – + 3 do stopnia trudności wykonanego rzutu.

Niemożliwy – oznacza to, że Wasza postać w żadnym stopniu nie jest w stanie wykonać danej czynności.

Czasami może się zdarzyć, że jesteście pod wpływem jakiś zewnętrznych bodźców, które wzmacniają Waszych bohaterów. Np. jeden z Was zobaczy ukochaną osobę w niebezpieczeństwie, toteż będzie gotowy zrobić wszystko, aby ją ocalić. Taki bodziec emocjonalny może chwilowo odjąć – 1 od stopnia trudności do testu na kondycję. O takich bonusach będę Was informował.

Bohaterowie:

Tu zamieszczam kartę postaci, którą będziecie musieli wypełnić, jeśli zechcecie wziąć udział w grze. Poza tym, wymienię i opiszę atrybuty.

Nazwa: Może to być godność Waszych bohaterów, tj. imię czy nazwisko, ale jeśli ktoś woli samą ksywkę – również mile widziana.

Wygląd: Opis bądź awatar.

I to by było na tyle. Wszyscy jesteście w podobnym wieku. Załóżmy, że chodzicie do drugiej klasy tego samego liceum ogólnokształcącego, toteż macie po 16, 17 lat. Charakterów nie opisywać. Po prostu postarajcie się myśleć za Wasze postacie.
Teraz przejdziemy do atrybutów. Mamy tu trzy główne, są to: Kondycja, Spostrzegawczość oraz Psychika. Każdy z nich będzie brany pod uwagę przy wykonywaniu ewentualnych czynności. Macie do rozgospodarowania 12 punktów atrybutów, przy czym każdy współczynnik nie może przekraczać minimum 1 a maksimum 8.
Uwaga! W czasie trwającej gry atrybuty mogą zmieniać swoją wartość. Np. załóżmy, że skręciliście sobie kostkę. W takim wypadku Wasza kondycja może stracić załóżmy jeden punkt. Drugie uwaga! Jeśli Wasz współczynnik kondycji bądź psychiki spadnie do zera, gra kończy się dla Was śmiercią postaci.

Kondycja: (wartość kondycji, minimum 1, maksimum 8 )

Spostrzegawczość: (wartość spostrzegawczości, minimum 1, maksimum 8 )

Psychika: (wartość psychiki, minimum 1, maksimum 8 )

A teraz coś zaskakującego! Każdy uczeń ma możliwość posiadania jakiegoś nadnaturalnego talentu.

Talent: może to być np. stworzenie małego płomyka, bądź światełka, czy też widzenie przez cienkie ściany. Uwaga! Częste używanie talentów może mieć wpływ na psychikę Waszych postaci.
Tu możecie się pochwalić swoją kreatywnością. Talent nie może być zbyt potężny, tak więc będę zaznaczał, kto powinien swój zmienić. Jeśli ktoś się określi, iż jego postać nie posiada żadnego talentu, dostanie w zamian plecak z przydatnym wyposażeniem (mowa tu o wszelkich sprzętach survivalowych jak i dodatkowym prowiancie i medykamentach). Osoby z talentem niosą tylko tyle, ile zdołają pomieścić w kieszeniach i nie mogą to być bynajmniej noże, butelki z wodą czy apteczki.

Aha, jeśli ktoś chciałby spróbować sił jako opiekun grupy, dostaje dodatkowe 3 punkty do rozdania w atrybutach, ale nie może władać talentem.

Zakończeniem:

Widocznie lubię się powtarzać, więc zrobię to ponownie. Jest to mój debiut w prowadzeniu gry. Pomysł na rozgrywkę nie należy do mnie. Zainspirowałem się innym, doświadczonym MG, który osobiście prowadzi taką sesję (z tym, że u niego jest to posiadłość w opuszczonym lesie, u mnie opuszczony zamek). Proszę więc o wyrozumiałość. Moim zamysłem było zabawić się w ten survival/horror, ale bardziej obawiam się tego, iż nie będę potrafił stworzyć napięcia (chociaż to się okaże). Naprawdę serdecznie chciałbym Was zaprosić do tej gry. W końcu, co Wam szkodzi zaryzykować. Stawka jest wysoka, ale to może właśnie Ty dożyjesz do happy endu!

Wszelkie pytania odnośnie rekrutacji zamieszczać tutaj, bądź pisać do mnie na GG. Do wstawiania waszych kart postaci, proszę przejść tutaj.

Rekrutacja trwa do 10 grudnia. Liczba miejsc nieograniczona.

Nastalia

Mam parę uwag i pytań.
Po pierwsze, czemu tura trwa tak długo. Moim zdaniem powinna trwać równo jeden dzień, żeby użytkownicy, którzy wykonali już swój ruch,nie musieli się tak długo, olaboga, nudzić. Very Happy

Po drugie, trochę mnie niepokoi to punktowane współczynniki kondycji, psychiki i spostrzegawczości... Tu taki pomysł, żeby łączna suma punktów (maks 24.) nie przekraczała powiedzmy 20. czy 18. żeby nie można było wszędzie dać sobie maksa Very Happy

Po trzecie, co do opiekunów, czy posiadanie stopnia "opiekuna" będzie wiązało się z czymś konkretnym? Przypadną dodatkowe zadania, nie wiem...?
No i świetny pomysł! Naprawdę wspaniały! Mam nadzieję, że szybko ruszy, nie mogę się doczekać. No i oczywiście zapisuję się OD RAZU!

Gnar

1. Tak, można by skrócić czas tury. Jestem jak najbardziej za, ale nie wiem jak to będzie odpowiadać reszcie.

2. Właściwie, to nie rozumiem Twojego pytania. Maks dla jakiekolwiek atrybutu wynosi 8, a kostka ma 12 ścian, porażka zawsze brana jest pod uwagę. Na początku każdy atrybut macie ustawiony na 1, a dodatkowo musicie rozgospodarować 9 punktów na wybrane współczynniki.

3. Przepraszam, ale zapomniałem o tym wspomnieć. Mój błąd :C. Nauczyciel będzie tracił 1 punkt do psychiki za każdym razem, gdy będzie świadkiem śmierci podopiecznego. No i poza tym, ma obowiązek dbanie o bezpieczeństwo uczniów, nie? c:

Nastalia

Chwila, chwila. Nie rozumiem tej kondycji itp. To my to ustalamy sami czy co? W sensie pisząc kp ustalamy np. moja postać ma 3 psychiki i 7 kondychy, czy wszyscy zaczynamy od punktu jednego i to nam rośnie wraz ze zdobywaniem wszystkiego?

Gnar

Przy tworzeniu postaci sami ustalacie, czym cechują się Wasze postaci. Tak, to Wy wybieracie, gdzie i w jakich ilościach rozdacie te 9 punktów.

Nastalia

Nadal nie rozumiem ;c
To to w każdej kategorii można sobie przyznać maksa tak? Po 8 pkt, więc proponuję, żeby był jakiś limit, to jest, jeżeli 3x8 = 24 to żeby ogólną sumę pkt można było przyznać sobie, dajmy na to, 20 np. 6, 7 i 7 żeby nie mogła zajść sytuacja, gdzie wszędzie jest maks. Very Happy

Gnar

Oj Nastalio. Masz tylko 9 punktów do rozdania! Z pustego nawet Salomon nie naleje.

Podam w końcu przykład.
Domyślnie masz tak:

Kond: 1
Spostrz: 1
Psych: 1

oraz 9 punktów do rozdania.

Załóżmy, że dodajesz 3 punkty do kondycji (czyli Twoja kondycja wynosi 4). Pozostaje Ci jeszcze 6 punktów do rozdania. Resztę robisz analogicznie.

Nastalia

Ej! Rozumiem! Very Happy

Oki, dzięki za wyjaśnienie! Very Happy

D

JarkacPL

Czy jeżeli będą miał np. 2 punkty kondycji to czy czynności trudne i bardzo trudne z kondycji będą dla mnie niemożliwe?
Czyli wykonując trudny rzut musiałbym mieć wykulane 0 lub mniej? Raczej zera w kostce 12 ściennej wykulać się nie da nie mówiąc już o -1 w bardzo trudnym
Confused

Gnar

Cóż, w przypadku gdybyś miał 2 punkty w kondycji, czynności bardzo trudne stają się dla Twojej postaci niemożliwe. Natomiast przy stopniu trudności średnim oraz trudnym założę, iż wynik testu musi wynosić 1.

Gnar

No, no, widzę, że zainteresowanie moją sesyjką wzrosło. To bardzo dobrze! Im więcej Was będzie, tym więcej ja będę miał do uśmiercania... Em... To znaczy, do wprowadzania w specyficzne sytuacje : >

Jedno co mnie martwi, to, to, że jeszcze nikt nie wziął na swe barki roli nauczyciela/nauczycielki. W przypadku braku powyżej osoby, będę musiał coś wymyślić. Ostatecznie zrobię go jako BN'a i sam nim pokieruję.

Nastalia

Nie wiedziałam gdzie to napisać, więc piszę tu. Odnośnie mojego kp to chodziło mi oczywiście o katanę jako element ubioru Very Happy

Czyli po prostu dżinsową kamizelkę taką z resztą jak na zdjęciu załączonym :3

Gnar

Oj, w takim razie proszę o wybaczenie dla mojej niewiedzy. Jeszcze wiele się muszę nauczyć : D

Gnar

No cóż, nie spodziewałbym się tego, że zbiorę taką liczbę graczy. Rekrutacja zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami kończy się 10 grudnia, to jest jutro. Jako, że w poniedziałki siedzę naprawdę długo w szkole, rozpoczęcie sesji planuję na godz. 19:00, wtedy to utworzę odpowiedni temat i wrzucę mój post wprowadzający. Do tej pory wciąż można podsyłać zgłoszenia.

Teraz kilka uwag, które chciałbym abyście przeczytali.
Proszę, aby gracz na początku swojego posta pisał nazwę postaci, dla łatwiejszej orientacji.

Powtórzę to raz jeszcze, piszemy w pierwszej osobie. W postach zawieracie tylko to, co Wasza postać zamierza zrobić. Czynności możecie kolejkować, czyli co Wasz bohater zrobi, jeśli trwająca czynność powiedzie się, bądź też nie.

Jeszcze coś do mechaniki. Jest duże prawdopodobieństwo, że przy czynnościach łatwych, w razie niepowodzenia pierwszego rzutu wykonam drugi, aby zwiększyć szanse sukcesu.

Uczniów uprasza się o chociaż do pewnego stopnia słuchania poleceń nauczycieli. Opiekunowie, jesteście za klasę odpowiedzialni, toteż dbajcie o ich bezpieczeństwo.

Między graczami może zachodzić interakcja (tylko błagam, nie pozabijajcie się nawzajem).

To by chyba było na tyle, jeśli sobie coś jeszcze przypomnę, dokonam edycji tego posta.

TheJacob

A ja mam taką propozycję, by gracze RPG pisali nazwy swoich postaci w Sygnaturze.