Jogurcik
Błędne pióro
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wonderland :3 Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 18:45, 20 Sty 2013 Temat postu: Skleimy nasze dłonie... |
|
|
Wiersz pisany dawno, dawno temu. Dla Krzysia. o Krzysiu. Pamiętasz, Krzysiu - byliśmy przyjaciółmi... Kto by się spodziewał?
Skleimy nasze dłonie...
W tej plątaninie fałszu
Sztuczne słowa, sztuczne myśli
Przesadnie jaskrawe uśmiechy przechodniów
W miejscu, gdzie uprzejmość oznacza obelgę
Tu, gdzie psy zjadają się nawzajem
A wychudzone koty skrywają się przed ludzkim wzrokiem
W zakamarkach brudnych ulic i kamienic
Tu, gdzie inność oznacza śmierć
A szczerość stała się karmą
Dla dwuznacznych odpowiedzi
Gdzie spojrzenia są tak obce
W gąszczu brudnych myśli i chciwości
Każdy każdemu wbija nóż w plecy
W tym świecie z dymu i betonu
Tylko nasze złączone ręce
Utrzymują nas przy życiu
Nie na dobre i na złe
Jesteśmy ze sobą na złe i gorsze
I choćbym zgubiła się w tym tłumie
Wiem, że nie puścisz mojej ręki
I choćby bolało
Twoja prawda będzie lekarstwem
Na chory świat
A jeśli spróbują nas rozłączyć
Skleimy nasze dłonie razem
Przeczekamy każdą burzę!
Przetrzymamy
Ostoje normalności
Nierozpracowane
W kameleoniej skórze
Och, złączmy nasze dłonie mocniej
Klej, potrzebujemy więcej kleju
Potrzebuję kleju żeby powiedzieć –
Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|